Zaznaczenie pierwszego planu

W poprzednim poście pokazywałem jak przy pomocy ścieżek wyciąć obiekt z obrazka, metoda ta jest dosyć wygodna i prosta jeżeli nasz obiekt nie ma zbyt wielu dziwnych krawędzi. Ale wycięcie kwiatu ze zdjęcia poniżej nawet przy użyciu ścieżek byłoby torturą. Ale na szczęście z pomocą przychodzi nam narzędzie Zaznaczenie pierwszego planu.

http://freshowa.deviantart.com/art/kwiatek-130561365

Kiedy wybierzemy z przybornika zaznaczenie pierwszego planu nasz kursor zamieni się w narzędzie do zaznaczania. Musimy nim zaznaczyć obszar na którym znajduje się obiekt który chcemy wyciąć. Nie musi być to dokładne zaznaczenie, chodzi o to żeby w środku zaznaczenia nigdzie indziej nie pojawiały się kolory które są na naszym obiekcie (jak widać poszedłem na łatwiznę i wybrałem takie zdjęcie na którym zrobienie takiego zaznaczenia nie jest problemem).



Teraz nasz kursor zamienił się w pędzel (rozmiar pędzla można zmieniać), musimy nim namalować linię która będzie pokrywała kolory obiektu który zaznaczamy.



Wtedy automatycznie GIMP obrysuje nasz obiekt.



Teraz wystarczy kliknąć Enter aby to obrysowanie zamieniło się w zaznaczenie.

Ścieżki? Co to takiego?

Ścieżki to bardzo przydatne narzędzie które z jakiegoś powodu nie jest zbyt często używane przez grafików. Doszedłem do wniosku, że warto by było żebym o tym coś napisał, zwłaszcza biorąc pod uwagę to ile to narzędzie ma zastosowań.

Oddzielanie obiektu od tła

Sporo osób przy oddzielaniu obiektu od jego tła posługuje się gumką, jest to dosyć kiepskie rozwiązanie, bo jest to nie tylko czasochłonne i nudne ale też nie daje najlepszych efektów, w końcu nie każdy umie pociągnąć gumką idealnie po krawędzi tego co chcemy wyciąć. Teraz pokaże wam jak dobre i szybkie efekty można uzyskać przy użyciu ścieżek. Weźmy sobie na przykład takie logo gimpa i oddzielmy je od tła.



Na początek stwórzmy ścieżkę która będzie z grubsza obrysowywała logo.



Teraz możemy zająć się modyfikowaniem ścieżki tak żeby dokładniej pasowała do obiektu. Możemy to robić po prostu klikając na fragment ścieżki i przesuwając go lub klikając z przytrzymanym klawiszem Ctrl alby zmodyfikować fragment ścieżki (np. zaokrąglić). U każdego to pewnie wygląda trochę inaczej ale ja musiałem trochę poćwiczyć zanim doszedłem do tego gdzie kliknąć aby uzyskać pożądany efekt, więc jeżeli dopiero zaczynasz używać tego narzędzia i wydaje ci się, że przy modyfikacji ścieżki latają ci we wszystkie strony tylko nie tam gdzie chcesz to nie poddawaj się. Zobaczysz, że ten wysiłek się opłaca.





Teraz już właściwie najcięższą rzecz mamy za sobą jedyne co nam zostało do zrobienia to zamienić ścieżkę na zaznaczenie i wyciąć logo lub odwrócić zaznaczenie (Ctrl+I) i wyciąć tło.



I tak oto w kilka minut dzięki ścieżkom załatwiliśmy coś, co przy użyciu gumki trwałoby wieki.


Rysowanie

Dzięki temu, że po stworzeniu ścieżki możemy dalej ją dowolnie modyfikować jest ona świetnym narzędziem do rysowania, zwłaszcza dla takich osób jak ja, które rysować nie potrafią ani trochę. Co prawda jeżeli ktoś chciałby narysować coś zaawansowanego podobnym narzędziem to raczej polecałbym przerzucenie się na grafikę wektorową ale ścieżki bardzo dobrze nadają się do rysowania prostych shape'ów do naszych grafik.

Jakiś czas temu przerobiłem z PS na GIMP'a tutorial w którym trzeba było ręcznie narysować kilka kresek oplątujących gitarę, zadanie brzmi banalnie ale narysowanie ładnie zaokrąglonej linii przy użyciu myszki może sprawić sporo problemów. Szkoda, że wtedy nie wpadłem na to żeby użyć do tego ścieżek, było by to naprawdę sporym ułatwieniem. Można by to było zrobić tak:





Teraz klikamy prawym przyciskiem myszy na ścieżkę i wybieramy opcję Rysuj wzdłuż ścieżki.



Ok może mi nie wyszła najlepsza ta linia ale rozumiecie koncepcję.

Mógłbym podać jeszcze kilka zastosowań ścieżek ale wszystkie i tak sprowadzały by się do tego, że jest to zaawansowane narzędzie do zaznaczania. Ale jak widać jest to narzędzie które pomaga wiele rzeczy uczynić o wiele prostszymi więc zachęcam do używania go.

Korekcja tonalna

Dosyć często widzę prace które same w sobie są dobre ale na koniec zabrakło korekty tonów i to psuje cały efekt. Dlatego doszedłem do wniosku, że w pierwszym tutorialu zajmę się korekcją tonalną.

Korektę tonalną dobrze jest zacząć od sprawdzenia ustawień monitora, jeżeli mamy źle ustawioną jasność lub kontrast w ustawieniach monitora to na pewno nie uda nam się nic dobrego zrobić ze zdjęciem. Żeby to dobrze ustawić najlepiej jest znaleźć stronę która na bank nie będzie miała wyblakłych ani za ciemnych zdjęć (np. jakaś duża strona z wiadomościami) i ustawić monitor tak żeby wszystko wyglądało przyjemnie dla oka.

Teraz kiedy mamy już to za sobą możemy się zabrać do roboty. Weźmy sobie na początek takie zdjęcie:



Jak widać jest ono wyblakłe. Pierwszą rzeczą jaką moglibyśmy zrobić to użycie opcji Jasność i kontrast (Kolory > Jasność i kontrast) i zwyczajnie zmniejszyć jasność i dać więcej kontrastu ale chciałbym pokazać wam trochę ciekawsze narzędzie do korekcji tonalnej a mianowicie Poziomy (Kolory > Poziomy). Narzędzie to pozwala nam zmieniać intensywność barw w aktywnej warstwie lub zaznaczeniu.


Ktoś kto widzi to okienko pierwszy raz pewnie nie bardzo będzie wiedział co robić więc wyjaśnię wszystkie opcje które tam mamy.
Ustawienia - pozwala nam wczytać i zapisywać ustawienia poziomów.
Kanał - tutaj możemy wybrać który kanał kolorów chcemy edytować.
Poziomy wejściowe - histogram przedstawia rozłożenie ciemnych (z lewej), średnich i jansnych (z prawej) tonów, pod histogramem mamy trzy suwaki którymi możemy modyfikować poziomy tonów (możemy również podać dokładne wartości lub wybrać kolory ze zdjęcia).
Poziomy wyjściowe - pozwala nam ustawić zakres tonów.

Do tego zdjęcia interesują nas głównie Poziomy wejściowe. Przy takim zwykłym wyblakłym zdjęciu wszystko co musimy zrobić to przesunąć suwak odpowiadający ciemnym tonom do miejsca w którym te tony pojawiają się na histogramie. Dobrze jest też przesunąć suwak średnich tonów do lewej żeby zdjęcie nie wyszło za ciemne.



Czasami jednak opcja Poziomów nie będzie wystarczająca. Jej minusem jest to że nie możemy ograniczyć jej działania tylko tylko do świateł lub tylko do cieni. Kiedy przesuniemy suwak jasnych tonów w lewo, rozjaśnią się nam zarówno światła jak i cienie. Na szczęście mamy narzędzie Krzywe (Kolory > Krzywe) które pozwala nam wybrać zakres tonów które chcemy edytować.



Nie chce mi się teraz opisywać całego działania Krzywej (jestem zbyt śpiący, jest prawie czwarta nad ranem) więc wyjaśnię najważniejsze elementy. Gradient poziomy to poziom wyjścia a pionowy to poziom wejścia. Klikając na linię możemy tworzyć punkty które będą ograniczały zakres tonów które modyfikujemy. Generalnie jeżeli ktoś się przez dwie minuty pobawi tym narzędziem to będzie wiedział jak się nim posługiwać.

A tak wygląda efekt końcowy:



I porównanie z wyblakłym zdjęciem:

GIMP czy Photoshop?

Na to pytanie stara się odpowiedzieć każdy początkujący grafik. Więc który program jest lepszy? Bez obijania w bawełnę mogę powiedzieć, że Photoshop jest lepszy, cały program jest naszpikowany bajerami a z tego co widziałem to najnowsza wersja (CS4 Extended) zawiera nawet bardzo dobre narzędzia do pracy z modelami trójwymiarowymi. Jedyny problem polega na tym ile firma Adobe żąda za swój produkt, zwykła wersja Photoshopa CS4 kosztuje 699 USD (na dzień dzisiejszy to jakieś 2178zł). Raczej nikt nie wydał by takiej sumy pieniędzy jeżeli ma zamiar pobawić się w edycję obrazu od tak dla przyjemności. Wiem, że spiratowanego Photoshopa nie jest trudno znaleźć na necie ale jeżeli ktoś nie chce łamać prawa albo ma firmę i musi mieć legalne oprogramowanie to stoi przed sporym wydatkiem. Poza tym to dosyć ironiczne, że artyści wymagają nie kopiowania swoich prac stworzonych na nielegalnie skopiowanym programie.

Z drugiej strony Gnu Image Manipulation Program to nie Paint. GIMP zawiera cały stos narzędzi i filtrów, poza tym ma możliwość instalowania dodatkowych skryptów co czyni z niego naprawdę dobry program do edycji grafiki. Więc jeżeli jesteś początkującym grafikiem i zastanawiasz nad programem, polecam GIMPa. Nawet jeżeli potem dojdziesz do wniosku, że ten darmowy program ci nie wystarcza to doświadczenie w nim zdobyte w niczym ci nie przeszkodzi. A jeżeli jesteś już doświadczonym grafikiem to polecam ci spróbować GIMPa od tak dla zabawy, może ci się spodoba i dzięki swojemu doświadczeniu z Photoshopa będziesz mógł zabłysnąć czymś na gimpowych forach.

Jeżeli zapytać się kogoś o to jaki program wybrać często można usłyszeć odpowiedź typu "porównaj sobie prace gimpowców i photoshopowców i będziesz wiedział co wybrać". I faktycznie wiele prac stworzonych w GIMPie wygląda gorzej ale to nie jest to wina programu tylko grafików, albo raczej braku dobrych tutoriali z których graficy mogli by się uczyć obsługi GIMPa. Ostatnio przejrzałem kilka tutoriali i sugerują one, że GIMP z nowymi wersjami nie dostaje żadnych nowych opcji, jedynie graficy ściągają sobie nowe pędzle i C4D. Dlatego właśnie postanowiłem stworzyć tego bloga, mam zamiar opisywać tutaj nieznane dla wielu zakątki GIMPa i robić to w taki sposób żeby mogli odnieść z tego pożytek zarówno początkujący jak i zaawansowani graficy.

Słowem wyjaśnienia, nie uważam się za jakiegoś graficznego guru, zdaję sobie sprawę, że sam mam wiele do nauczenia się i myślę, że pisanie takiego bloga to świetna okazja do poszerzenia swojej wiedzy o grafice. Ale wiem, że mam wystarczająco dużo wiedzy żeby pokazać innym zakamarki GIMPa których jeszcze nie widzieli.